Palacze mają problemy z erekcją

Nałogowi palacze coraz częściej w ochronie swojego zdrowia i podniesienia sprawności fizycznej zaczynają namiętnie korzystać z siłowni, basenu, zapisują się na sztuki walki i wykonują regularne badania, niemniej jednak pomimo tych wszystkich zabiegów w dalszym ciągu są narażeni nie tylko na nowotwory, ale także na pogłębiające się problemy w sferze seksualnej. Czy jest jakikolwiek sens intensywnie ćwiczyć i dbać o siebie, skoro po wyjściu z siłowni odpalamy papierosa?
Wielu mężczyzn twierdzi, że ich ten problem nie dotyczy – przecież odżywiają się zdrowo, zażywają ruchu na świeżym powietrzu, są pod stałą opieką specjalisty medycznego, a seks jest satysfakcjonujący zarówno dla niego, jak i partnera. Niestety sytuacja ta w każdej niemal chwili może zatoczyć koło i zmienić się diametralnie. A przecież nie chcemy narażać swojej męskości!
Spośród przeprowadzonych badań wynika, że w kręgu mężczyzn mających problem z osiągnięciem erekcji, prawie 80% stanowią palacze (również bierni!). Impotencja wynikająca z nadużywania tytoniu sieje coraz większe spustoszenie, tym samym borykają się z nią coraz młodsi panowie poczynając od 30 roku życia.
Gdybyśmy zrobili podsumowanie wyliczając plusy i minusy przyjmowania do swojego organizmu trucizny, jaką jest nikotyna, zdecydowana większość świadczyć będzie o destrukcyjnym wpływie tej starej jak świat używki. Trzeba się zastanowić czy dla kilku minut radości warto poświęcać zwoje życie, zdrowie, majątek, a także przyjemność z uprawiania seksu?