Seks z osobą z HIV

Osoby z tzw. „grupy ryzyka” nawiązujące kontakty z ludźmi mającymi wielu partnerów seksualnych czy narkomani wiedzą, na co się narażają, ale ci, którzy zarazili się z winy innych osób, szpitala, czy też urodzili się, jako nosiciele mają o wiele trudniej. Osoby zdrowe przed zakażeniem może uchronić całkowita wstrzemięźliwość – oczywiście mowa tu głównie o przypadkowych kontaktach seksualnych odbywających się bez zabezpieczenia, jakim jest prezerwatywa. Kolejnym czynnikiem wpływającym na rozprzestrzenianie się wirusa HIV jest zdrada. Otóż seks dwojga zdrowych osób jest całkowicie bezpieczny, nie mniej jednak bardzo często partnerzy dopuszczają się zdrady.
Wiele lat obserwacji pozwoliło na stwierdzenie pewnych faktów:
- kobiety są bardziej podatne na zarażenie od mężczyzn,
- stosunki analne są ryzykowne, aczkolwiek bardziej narażona jest strona pasywna (bierna),
- seks oralny jest stosunkowo bezpieczny, ale pod warunkiem braku kontaktu jamy ustnej z nasieniem mężczyzny (zalecane stosowanie prezerwatyw)
Bardzo często, szczególnie podczas głośnych akcji medialnych możemy usłyszeć, że prezerwatywy są najlepszym sposobem zabezpieczenia przed zarażeniem HIV. Jest to w zasadzie jedyne zabezpieczenie, które daje pewność do 90-95% - skuteczność zabezpieczenia zależy, od jakości prezerwatywy oraz sposobu jej używania. UWAGA! – wszelkie lubrykanty (nawilżacze) zawierające tłuszcz czynią prezerwatywę „przepuszczalną” tym samym nie gwarantują bezpieczeństwa (należy używać specjalistycznych lubrykantów, które nie wpływają destrukcyjnie na lateks). Kupno prezerwatyw powinno być przemyślane – należy wybrać dobrą firmę np. Unimil lub Durex.
Noszenie prezerwatywy w kieszeni czy też blisko ciała powoduje „podgrzanie” i zmniejsza jej skuteczność, podobnie jak prezerwatywy leżące na nasłonecznionej półce w kiosku. Niektóre z gumek zawierają nonoksynol9 – środek ten wręcz ułatwia zakażenie wirusem, dlatego też warto czytać informacje zamieszczone na opakowaniu, a zakupów dokonywać w aptece.
W przypadku kontaktów seksualnych partnerów „+ i –„ należy zachować daleko idącą ostrożność, aczkolwiek trzeba mieć na uwadze, iż wirusem HIV nie można się zarazić tak szybko jak np. popularną grypą.
Przy uprawianiu seksu analnego niebezpieczne mogą okazać się hemoroidy (duże ryzyko wystąpienia krwawienia) oraz wewnętrzne mikro uszkodzenia. Prezerwatywa niweluje to ryzyko, aczkolwiek trzeba jej umiejętnie używać nie dopuszczając do jej pęknięcia i przypadkowego zsunięcia.
Wirus HIV ujawnia się tudzież jest wykrywalny (testy) po 12 tygodniach (91 dniach) od momentu 0.
Patrząc na dane statystyczne można stwierdzić, że HIV/AIDS nie jest problemem epidemiologicznym skoro od 1985 roku w kraju zarejestrowano zaledwie 10203 zakażeń, z czego na AIDS zachorowało 1784 osób, a zmarło 819 – tym samym można stwierdzić, że HIV nie jest problemem. Jednak zapominamy o tzw. ciemnej liczbie – są to osoby, które są nosicielami nieświadomymi (nigdy nie poddali się testom). Takie osoby bardzo często zarażają i tym sposobem ciemna liczba seropozytywnych sukcesywnie się powiększa.
2. Ani test Elisa ani WB nie sa testami wykrywajacymi wirusa. Reaguja jedynie z przeciwciałami ktore do dzisiaj "uwaza sie" za swoiste dla HIV.
3. Jedyna mozliwoscia na obecna chwile wykrycia wirusa sa testy PCR czyli testy molekularne ktore nie szukaja antycial a samego wirusa.
4. "- kobiety są bardziej podatne na zarażenie od mężczyzn," - tak ifnormuje WHO, jednakze wsrod heteroseksualnych osob plci obojga wieksza grupe zakazonych (seropozytywnych) stanowia mezczyzni, co nie do konca jest zgodne z teza, ze narazone sa bardziej kobiety. Powód? Nieznany...
5. "Wirus HIV ujawnia się tudzież jest wykrywalny (testy) po 12 tygodniach" - jest to bzdura, wirus jest ujawniony od samego poczatku - po 12 tygodniach (a obecnie juz po 4) ujawnia sie przeciwciala, odpowiednimi testami.
6. Brak swiadomosci tego co faktycznie wykrywaja testy hiv prowadzi czesto do kompletnej dezinformacji a co za tym idzie czesto powoduje szkodliwy czynnik psychiczny - seropozytywny wynik testu nie zawsze oznacza nosicielstwo. Wykryto, ze testy te reaguja z przynajmniej kilkunastoma a moze nawet z wieksza grupa czynnikow ktore takze daja pozytywny wynik testu nie majac jednak z hiv nic wspolnego. Takie wyniki daja takze testy potwierdzeniowe Western Bloot, gdzie probka krwi reaguje na pasku konkretnego genu wirusa jednakze przeciwciala ktore zareagowaly nie sa przeciwcialami hiv.