Zobacz temat
Gay portal gejowski - dla gej�w i ich przyjaci� :: Witaj na forum gaymateo.pl :: Coming out
Strona 1 z 2: 12
|
|
Rodzice i znajomi a coming out
|
|
| Dodany dnia 19-03-2013 21:00 | |
 Tango Pocz�tkuj�cy u�ytkownik 
|
Cze��. Temat skierowany zar�wno do tych kt�rzy ju� si� ujawnili przed swoimi rodzicami i przyjaci�mi i do tych kt�rzy zamierzaj� lub si� tego boj�. Chcia�bym zapozna� si� z Waszymi przemy�leniami i opowiadaniami. Mo�e by� to ci�ki temat dla niekt�rych, zdaj� sobie z tego spraw�. - Ci kt�rzy si� ujawnili - jaka by�a reakcja Waszych rodzic�w? Jakie s�owa pad�y z ich ust? O co si� bali? Krzyczeli, wrzeszczeli? Jaka by�a reakcja Twoich koleg�w, przyjaci�? Opowiedz swoj� histori�. - Ci kt�rzy si� jeszcze nie ujawnili, boj� si� tego - czemu si� boicie? Czego spodziewacie si� po swoich rodzicach? Czego obawiacie si� od strony swoich przyjaci�? Jest to temat bardzo dla mnie wa�ny. Sam nie wiem czy nie powiedzie� o sobie. My�l� �e ka�demu, niezale�nie czy si� ujawni� czy nie ten temat mo�e zrobi� dobrze  Bez skojarze� ;PEdytowane przez Tango dnia 19-03-2013 21:00 |
| Dodany dnia 19-03-2013 21:28 | |
 Darko Pocz�tkuj�cy u�ytkownik
|
Fajny temat U mnie by�o tak �e powiedzia�em tylko mamie...na pocz�tku by�o ok. powiedzia�a,�e to nic takiego strasznego i takie tam...ale po dos�ownie kilku dniach wszystko zacze�o si� sypac-tzn. unika�a mnie wzrokiem,nie chcia�a ze mn� gada�,mnie strasznie to bola�o i powiedzia�em,�e skoro tak bardzo jej to si� nie podoba to mo�e lepiej je�li z domu odejde.U�ysza�em ca�y wyk�ad o tym jakie to jest dla niej dziwne i ci�kie do przyj�cia..Zako�czyli�my spraw� na tym,�e postaramy zapomnie� o ca�ej sprawie i o moim ujawnieniu.Co do znajomych i reszty rodziny to nie mam zamiaru w najbli�szym czasie si� ujawnia�(mia�em przedsmak tego jak b�d� wygl�da�y moje relacje z innymi)ale to jest moja historia i pewnie u innych forumowicz�w jest inaczej. Pozdrawiam,Darek Edytowane przez Darko dnia 19-03-2013 21:31 |
| Dodany dnia 20-03-2013 02:15 | |
|
Pawel19kuba23 U�ytkownik 
|
KUBA: powiem, szczerze i� jest to nie �atwy temat, ja jestem ju� po przekazaniu tej informacji rodzicom i bratu. Jak by�, heh mia�em du�o znak�w zapytania w g�owie, co by�o spowodowane brakiem pewno�ci jak zareaguj�. Nie zapomn� tego dnia  , ostatecznie sko�czy� si� tak, �e rodzice przyj�li to normalnie. Potrzebowali jednak powa�nej i szczerej rozmowy w kt�rej wyt�umaczy�em jak to z tymi homo jest itd., pili�my wino i gadali�my wsp�lnie z rodzicem i bratem. Zaakceptowali mnie w 100 %, a potem r�wnie� zaakceptowali paw�a , a mam smieje si�, �e stara si� by� dobr� te�ciow� xd.Powiedzia�em, dlatego, �e poczu�em i� to jest w�asnie ten moment i co najwa�niejsze �e ja jestem na to gotowy. Je�eli b�dziesz chcia� si� ujawni� musisz sam w �rodku dojrze� do tej decyzji Pawe� jeszcze si� nie zdecydowa�, poniewa� to jeszcze nie jest ten moment i ma czas na to Pozdrawiamy Pawe�&Kuba |
| Dodany dnia 20-03-2013 09:27 | |
|
marcinek Pocz�tkuj�cy u�ytkownik
|
Ja si� ujawni�em przed cz�ci� znajomych i wszyscy w miar� dobrze zareagowali z niekt�rymi nawet polepszy� mi si� kontakt. Podobnie by�o z kuzynem, odk�d wie o mnie przesta� by� zazdrosny, �e cz�sto rozmawiam z jego �on�  Niestety przed rodzicami i bratem jeszcze si� nie ujawni�em. Raz zacz��em rozmow� z matk� i da�em do�� jasno do zrozumienia co si� dzieje i my�la�em, �e zrozumia�a wszystko, ale jak si� zapyta�em na drugi dzie� ojca czy co� mu matka m�wi�a to powiedzia� �e tak, o jakiej� sekcie wi�cej ju� nie mam zamiaru do tego wraca�, zdaje mi si�, �e oni tego nie chc� wiedzie�.... |
| Dodany dnia 20-03-2013 21:36 | |
 darou Pocz�tkuj�cy u�ytkownik
|
Pierwszy raz ujawni�em si� mojej by�ej dziewczynie, gdy mia�em 15 lat. By�o mi jej �al, bo nie poda�em jej �adnego powodu zerwania. Chcia�em to zrekompensowa� jako�. No i wysz�o jak wysz�o, �e to rozgada�a. Nie wszystkim, bo nie wszystkim, ale swoim znajomym. Jakim� cudem si� to nie rozesz�o. Do dzi� utrzymujemy kontakt Drug� osob�, kt�ra si� o tym dowiedzia�a by�a moja najlepsza przyjaci�ka i te� to spoko przyj�a. P�niej kolejni najbli�si znajomi, znajomi z liceum - cho� nie wszyscy. Nikt jako� nie reagowa� negatywnie. Mo�e po prostu wybiera�em osoby, kt�re to toleruj�. Nie wiem. Z ka�dym coming outem stawa�em si� pewniejszy siebie, bardziej otwarty. W ko�cu czuj�, �e �yj�. Na pewno jestem silniejszy. Teraz mieszkam w UK. Tutaj wiedz� o mnie prawie wszyscy, kt�rych znam. Je�eli chodzi o rodzin� jestem na dobrej drodze do ujawnienia si�. Robi�em ju� pewnego rodzaju podchody Nied�ugo nadejdzie ten moment Boj� si� jedynie tego, �e niekt�re osoby z mojej rodziny mog� tego po prostu nie zrozumie�. Stwierdzi�, �e jestem chory. Ale mam ju� par� argument�w przygotowanych. Najmniej obawiam si� reakcji mamy, poniewa� ju� za�wiadczy�a, �e kocha mnie bez wzgl�du na wszystko, nawet je�eli jestem 'inny'. Tak�e mam dobre przeczucia. Poczekamy, zobaczymy |
| Dodany dnia 21-03-2013 13:11 | |
 Niereformowalny Pocz�tkuj�cy u�ytkownik
|
Dla mnie to jest cholernie ci�ka sprawa. Od dobrych trzech miesi�cy zbieram si� na to, aby powiedzie� mojemu przyjacielowi o tym, �e jestem gejem. Boj� si� tego momentu, ale chc� to zrobi�. Rodzicom nie powiedzia�em, bo (wyda si� wam to g�upie i niedorzeczne) najnormalniej na �wiecie si� wstydz�. Jeszcze dziwniejsze jest to, �e wiem �e mama przyjmie to normalnie, bo kiedy� mi i mojemu bratu m�wi�a, �e niewa�ne czy b�dziemy mie� ch�opaka czy dziewczyn�, ona b�dzie nas kocha�, bo w ko�cu jest nasz� matk�. Co do reszty rodziny to jest jeden wielki znak zapytania. Pozdrawiam |
| Dodany dnia 21-03-2013 13:32 | |
|
darou Pocz�tkuj�cy u�ytkownik
|
Ka�dy z nas ma z pewno�ci� obawy, co stanie si� po ujawnieniu. Boimy si� odrzucenia, braku zrozumienia, wy�miania. Jest to dla nas taki sprawdzian, poniewa� po fakcie ujawnienia mo�emy straci� tych, na kt�rych nam bardzo zale�y. Dlatego to jest takie trudne. Z drugiej strony, gdy ju� wyjawimy t� tajemnic�, wiemy, kto jest tym prawdziwym przyjacielem na dobre i z�e. I to jest fajne Gorzej jak wa�na dla nas osoba tego nie akceptuje.. |
| Dodany dnia 24-03-2013 14:39 | |
|
Nazwa1profilu Nowicjusz 
|
Moi rodzice na pocz�tku pozytywnie si� do tego nastawili. Gdy im powiedzia�em by�em ju� w zwi�zku z moim ch�opakiem od miesi�ca. Byli�my szcz�liwi z Kamilem przez jeden dzie� od momentu coming outu. Mia� nawet okazj� porozmawia� z moj� matk�, i jak p�niej si� dowiedzia�em zrobi� dobre wra�enie. Niestety nast�pnego dnia matka nagle zmieni�a zdanie. Moi rodzice chcieli mnie "wyleczy�". Manipulowali mn�, wyzywali, dyskryminowali, wyrzekli si� mnie. Tak by�o codziennie - awantury i krzyk. Byli�my u psychologa, bo rodzice za wszelk� cen� chcieli mi udowodni�, �e wmawiam sobie m�j biseksualizm. Psycholog da�a do zrozumienia, �e bi/homoseksualizmu nie mo�na wyleczy�, itd. Rozczarowani rodzice zdenerowali si�. Byli coraz bardziej agresywni w stosunku do mnie. Po ka�dym spotkaniu z Kamilem musia�em wys�uchiwa� setki obelg i wyzwisk. By�em wyko�vzony psychicznie, poszed�em do pedagog, kt�ra bardzo mi pomog�a. Moje dobre relacje z Kamilem zacz�y si� psu�. Nie mog�em przyje�d�a� do niego w soboty, bo matka wymy�li�a mi stert� obowi�zk�w - mycie pod��g, odkurzanie, czyszczenie luster, wanny, muszli klozetowej szczoteczk� do z�b�w, kafelek, itd., dlatego ograniczyli�my nasze spotkania do pi�tk�w. Moja siostra pok��ci�a si� z matk� (chyba jedyna z rodze�stwa, kt�ra zareagowa�a - jeste�my ze sob� z�yci). Do dzisiaj si� do siebie nie odzwyaj� (na szcz�cie siostra mieszka w innym regionie). Tydzie� temu bez mojej wiedzy kazali zerwa� mojemu ch�opakowi ze mn�. Zerwa� kontakt... Tak bardzo go kocham, a nie wiem co mu nagadali. On ju� si� chyba pogodzi�, ja nie umiem. |
| Dodany dnia 26-03-2013 21:16 | |
|
kobo Nowicjusz
|
U nie jest inny problem.Kiedy ze mnie wyszlo szydlo i zaczelem czuc inaczej,moje zycie bylo juz dosc skaplikowane bylem juz zonaty i podwujnie dzieciaty.Byly to lata kiedy to wszyscy dopiero zaczeli mowic o tolerancji.Wtedy brakowalo mi kogos aby podajac mi reke powiedzial pomoge ci nie zalamuj sie,i pewnie zrobil bym to co KAZDY ZROBIC POWINIEN UJAWNIL BYM SIE .Czy w szerokim gronie czy tez w rodzinie to jest inna sprawa .Dzis chociaz pogodzilem sie ze swoja innoscia blyskawicznie to nadal jestem sam.Mysle ze jest troche zapuzno aby zaczynac wszystko od poczatku zostawiajac za soba wspomnienia,i bul ktory sprawie przedewszystkim bliskim.Obawiam sie ze niemial bym juz zadnego zycia, a tak jestem blisko osob ktore kocham.Pozdrawiam Edytowane przez kobo dnia 26-03-2013 21:21 |
| Dodany dnia 27-03-2013 21:06 | |
|
longeron Nowicjusz
|
W moim przypadku wszystko potoczy�o si� bardzo �agodnie. Na pocz�tku powiedzia�em mojej siostrze ona przyj�a to bardzo dobrze. Nast�pn� rozmow� przeprowadzi�em z moj� mam� - a ona stwierdzi�a �e czeka�a ju� od jakiego� czasu abym si� wypowiedzia� na ten temat . Widzia�a �e si� m�cz� �e co� mnie gryzie . A ona wiedzia�a ju� od dawna. Powiedzia�a �e chcia�a abym by� szcz�liwy w �yciu , i �e jej to nie przeszkadza. Natomiast tacie informacje przekaza�a moja mama jak r�wnie� du�o rozmawia� na ten temat z moim szwagrem. Gdy si� ju� dowiedzia� i mnie zobaczy� podszed� do mnie przytuli� si� i rozp�aka�. Ze swoim ch�opakiem jestem ju� od czterech lat , wszystkie �wi�ta r�ne okazje rodzinne sp�dzamy razem z naszymi rodzinami. Nawet moja babcia , kt�ra ma 87 lat jest pozytywnie nastawiona do naszego zwi�zku. |
| Dodany dnia 03-04-2013 23:47 | |
 havana_90 Nowicjusz
|
Cze�c! Mam na imie Kinga i jestem studentk� IV roku pedagogiki. Przedemn� pisanie pracy magisterskiej. Zdecydowa�am si� na temat o homoseksualistach. CHcia�abym w tej pracy uj�� to jak Wam si� �yje w naszym kraju, jak ludzie do Was podchodz� i og�lnie mam 1000 pomys��w na minut� Chcia�abym podej�� do tematu powa�nie i st�d moja pro�ba do Was, chcia�abym przeprowadzi� wywiad z osob� o takiej orientacji. Nie ukrywam, �e to dla mnie bardzo wa�ne. Wywiad mo�e by� przeprowadzony elektronicznie, zrozumiem je�eli osoba nie bedzie chcia�a spotka� si� twarz� w twarz chodzi po prostu na odpowiedzenie na par� pyta� To m�j adres e-mail : [email protected] Pozdrawiam:-) |
| Dodany dnia 13-05-2013 23:55 | |
|
Conrradio Pocz�tkuj�cy u�ytkownik
|
W moim przypadku ujawnienie swojej orientacji jeszcze si� odbywa, poniewa� jeszcze nie dowiedzia�y si� o tym najwa�niejsze osoby - rodzice. Pierwszymi trzema osobami, kt�rym si� ujawni�em, byli moi najlepsi przyjaciele, kt�rzy mimo mojej orientacji, zaakceptowali mnie takim, jakim jestem, a ich stosunek do mnie si� nie zmieni�. Przyznam, �e wyjawienie tego mojemu najlepszemu przyjacielowi (13 lat starszy ode mnie), by�o dla mnie najwi�kszym wyzwaniem - poniewa� jest dla mnie autorytetem i bardzo wa�n� osob�. P�niej dowiedzia� si� m�j brat i ciocia, kt�rzy byli dosy� zszokowani, ale mimo wszystko zaakceptowali mnie i zaoferowali pomoc, je�li b�dzie trzeba. Obawia�em si� reakcji brata, poniewa� nie nale�y on do tolerancyjnych ludzi. Jednak wszystko potoczy�o si� bardzo dobrze. Kolejnym wyzwaniem jest powiedzenie tego rodzicom. Matka jeszcze jako� to prze�knie, ale obawiam si�, �e ojciec ka�e mi wynosi� si� z domu i zerwie wszelkie kontakty. No c�, ma do tego prawo. Dlatego strategicznie poinformowa�em o wszystkim najwa�niejsze osoby, znajduj�ce si� na oko�o "centrum", za kt�ry przyj��em dom. Je�li wszystko p�jdzie �le w rozmowie z rodzicami, to mam w pewnym sensie jakie� zakwaterowanie na tzw. chwilk�. Pozdrawiam. |
| Dodany dnia 16-05-2013 09:27 | |
|
scylla Pocz�tkuj�cy u�ytkownik
|
U mnie sie wszystko wyda�o kolo 4 miesi�cy temu i dobrze jedni to zaakceptowali drudzy sie odwr�cili prawdziwi przyjaciele zawsze zostana tyle ;] |
| Dodany dnia 16-05-2013 10:18 | |
 Nathan90 Pocz�tkuj�cy u�ytkownik
|
Heh weso�o nie by�o... Og�lnie ze znajomymi �mieszne by�o to, �e ka�dy si� wcze�niej domy�la�, wi�c jak przedstawia�em im mojego �wczesnego ch�opaka nawet cienia zdziwienia nie by�o. Z rodzicami by�o gorzej; te� si� domy�lali, ale nie chcieli, czy nie umieli tego zaakceptowa�. Gdy pewnego razu m�j ch�opak nocowa� u mnie w domu (przyznam si�, w nocy przesadnie cicho nie byli�my...), po pierwszej w nocy obudzi� si� ojciec, us�ysza� nas i chcia�... uszkodzi�... mojego ch�opaka. Z ojcem po nocy si� pobili�my (ja z nim), i do rana siedzia�em na mie�cie z moim by�ym i stara�em si� go uspokoi�... A rodzice? Na drugi dzie� jakby nic si� nie sta�o, ot, epizod nie wart uwagi...tak�e niech si� ciesz� ci, kt�rym posz�o bez zb�dnych przeboj�w |
| Dodany dnia 21-05-2013 02:09 | |
 Jasiek Pocz�tkuj�cy u�ytkownik
|
Mnie by�o ci�ko ujawni� si� przed rodzin� ale jak ju� to zrobi�em poczu�em ulg�. Moja mamu�ka powiedzia�a mi �miej�c si� �e wie ju� od dawna i docina�a mi tekstami �ebym w ko�cu si� ujawni� a ja ba�em si� jak g�upi. Ze znajomymi cz�� ju� wie i spoko �adnych problem�w z tym nie mieli. |
| Dodany dnia 04-06-2013 15:09 | |
 daremus Nowicjusz
|
No c�, ja powiedzia�em o swoim homoseksualizmie moim przyjaci�kom jak mia�em 16 lat, teraz mam 22 i dalej si� ze mn� przyja�ni�, jedn� by�a strasznie zszokowan� t� wie�ci�, bo nigdy si� tego po mnie nie spodziewa�a, a druga powiedzia�a, �e kiedy� przesz�o to jej przez my�l. Wspieraj� mnie do tej pory. Nie wyobra�am sobie �ycia bez nich. A tydzie� temu powiedzia�em dw�m innym przyjaci�kom, kt�re znam od kilkunastu lat, zaakceptowa�y i jeszcze powiedzia�y, �e nie ma si� czym podnieca�, chocia� kilka minut zaj�o im wyj�cie z szoku. Ba�em si�, �e sie ju� nie odezw�, ale na nast�pny dzie� dzwoni�y, a i ich partnerzy te� wiedz�. Hehe musia�em wybra�, kt�ry bardziej mi si� podoba Zastanawiam si� teraz dlaczego czeka�em z tym tak d�ugo.A co do rodziny, jeszcze nie wiedz� i nie wiem kiedy si� dowiedz�, nie jestem obecnie na tyle silny psychicznie, by bym zni�s� wyrzucenie z domu, czy co� podobnego, gdyby rodzice si� dowiedzieli.. Ale gdyby mnie wprost zapytali pewnie bym im powiedzia�. Wa�ne jest zaakceptowa� samego siebie i znale�� "pewnych" ludzi, kt�rzy na pewno Ci� zrozumiej�. Ja wychodz� z takiego za�o�enia. P.S. Nie mo�esz zmieni� tego sk�d jeste�, ale mo�esz zmieni� to dok�d p�jdziesz. MOJE MOTTO. |
| Dodany dnia 10-06-2013 20:13 | |
 Mechaniczna Pocz�tkuj�cy u�ytkownik
|
Ja jestem dziewczyn� hetero, ale mog� Wam powiedzie� jak to by�o kiedy mnie ujawniali si� znajomi Pierwszy by� m�j przyjaciel, kt�ry jest bi, wiem, �e nie przysz�o mu to �atwo i wci�� nawet nie ujawni� si� swoim rodzicom, bo uwa�a to za niepotrzebne... ale wiedzia�, �e mo�na mi zaufa� i przyzna� si� prosto z mostu mnie i mojej bi przyjaci�ce. O jej orientacji dowiedzia�am si� p�niej pytaj�c wprost. O jeszcze moich dw�ch kole�ankach bi i dw�ch lesbijkach Wam nie b�d� m�wi�, ale do tej pory �adna nie powiedzia�a tego rodzicom, tylko przyjacio�om. Mimo �e wi�kszo�� jest ju� pe�noletnia i mog�yby. To do�� ci�ki temat i nie dziwi� si�, �e boj� si� reakcji najbli�szych, ale wierz�, �e kiedy uznaj� moment za odpowiedni dadz� rad�. B�d� ich wszystkich wspiera� |
| Dodany dnia 14-06-2013 21:02 | |
|
AlterM Nowicjusz
|
Moja historia 'coming outu' to kilka lat kator�niczej walki z rodzicami Dowiedzieli si� wcze�nie bo ju� gdy mia�em 15 lat, przypadkiem sprawdzili histori� przegl�darki i si� wyda�o, pocz�tkowo my�leli, �e to chwilowe i z czasem mi przejdzie, mylili si� Oficjalnie da�em im do zrozumienia, �e nic si� nie zmieni podczas k��tni, po czym ojciec stwierdzi�, �e nie ma syna, i �e jestem pederast�, a matka po wielu miesi�cach zaakceptowa�a, ale mimo wszystko jest to temat TABU Z przyjaci�mi by�o inaczej, ka�dy zareagowa� z entuzjazmem, z niekt�rymi polepszy� mi si� kontakt, no i przede wszystkim w ko�cu nie musia�em udawa� przed najbli�szymi ^_^ Taaaaka ulga! |
| Dodany dnia 18-06-2013 19:02 | |
|
Matty0 Nowicjusz
|
Wiele razy pr�bowa�em przyzna� si� mojej najlepszej przyjaci�ce. W ko�cu si� odwa�y�em. Rok temu, w zim� po prostu wypali�em: Jestem gejem. Na pocz�tku my�la�a, �e �artuje ale p�niej przestali�my o tym gada�. Dopiero po jakim� p� roku spyta�a mnie, czy m�wi�em na serio. W sumie nie musia�a mi wierzy�, bo �adnych oznak ani nic z mojej strony nie by�o. No ale p�niej si� zacz�o, pierwsze konto na jednym z portali gejowskich, pierwsze znajomo�ci i ta "pierwsza mi�o��". Zawsze mog�em z ni� pogada�, chocia� czasami lubi si� ze mn� droczy� odno�nie mojej orientacji. No to dobra, j� ju� mamy za sob�. Zosta�a mi jeszcze 3 przyjaci�. Nie planowa�em, �e im powiem. Jeszcze kilka miesi�cy temu nie do pomy�lenia by�o, �e m�g�bym powiedzie� mojemu przyjacielowi. Mo�e g��wnie dlatego, �e ba�em si�, �e tego nie zaakceptuje? A wcze�niej, kiedy nie wiedzia� cz�sto gadali�my do siebie z takimi podtekstami, jak do siebie wpadali�my na weekend, wakacje to spali�my w 1 ��ku (bez skojarze� prosz�). No ale by�em tak zauroczony w pewnym ch�opaku, �e musia�em mu powiedzie�. Jak si� p�niej okaza�o, ten zwi�zek okaza� si� pora�k�. No ale co�, przyj�� to lepiej ni� si� spodziewa�em, i od 4 miesi�cy odk�d wie, nasze relacje nie zmieni�y si� ani troch�. Przysz�a kolej na moje dwie przyjaci�ki kt�re pozna�em we Wrze�niu, na pocz�tku roku 1szej klasy szko�y �redniej. Zna�em je zaledwie kilka miesi�cy, chyba 8, ale stwierdzilem, �e poza panem M. i pani� K. nikomu tak nie ufam jak im. No i na pocz�tku powiedzia�em jednej, ca�y dzie� chodzi�a za mn� i gada�a: "Wkr�cacie mnie". "No we�cie mnie nie wkr�cajcie" itp... co by�o �mieszne haha Kiedy powiedzia�em ostatniej, nie musialem jej przekonywa�, czy jako� tego udowadnia�. Podesz�a do tego normalnie, jak reszta. Tylko si� wystraszy�a i rozwala�y mnie jej teksty: "A co je�li m�j ch�opak te� jest gejem?" Jednym s�owem, mam szcz�cie, �e mam takich przyjaci�. Rodzicom jeszcze nie powiedzia�em, ale chcia�bym. Brakuje mi odwagi. Nie wiem jak zareaguj�. Chyba jeszcze z tym poczekam.  |
| Dodany dnia 29-07-2013 23:26 | |
|
gmichael Nowicjusz
|
A nie baliscie sie ze po coming out-cie moze sie okazac ze... cos sie zmieni... z Wami. Ja zastanawiam sie troche, co by bylo gdy odwaze sie "ujawnic" a po jakims czasie... zmienie zdanie. Skoro mam dylematy oze nie do konca jestem pewien czy powinienem, czy chce ? |
Strona 1 z 2: 12
| Przeskocz do forum: |
U�ytkownicy sewisu:
       |
       |
       |
Wszelkie prawa zastrze�one