/news/ Homokatolicy - debata
|
|
Dodany dnia 08-06-2013 22:15 | |
dobrzyk Administrator |
Grupa chrze�cijan LGBTQ Wiara i T�cza zaprasza na debat� "Homokatolicy. Odwa�ni w Ko�ciele. Czy Ko�ci� katolicki otworzy si� na osoby LGBT?" Debata odb�dzie si� w czwartek 13 czerwca 2013 o godz. 18.00 w warszawskiej siedzibie Austriackiego Forum Kultury (ul. Pr�na 8) Wi�cej informacji: http://www.wiara-...mokatolicy |
Dodany dnia 16-06-2013 11:13 | |
dobrzyk Administrator |
MlodyWerter8989, Masz troch� racji i jednocze�nie troch� si� mylisz. Termin "homokatolicy" zosta� tu u�yty celowo, aby pokaza� sytuacj� w jakiej znajduj� si� homoseksualni katolicy. A jest to sytuacja trudna i wyj�tkowa. Nie mo�na por�wnywa� nauk Ko�cio�a w stosunku np. do ksi�y, ma��e�stw heteroseksualnych i homoseksualist�w. Ksi�dzem na przyk�ad cz�owiek staje si� z wyboru, homoseksualizm si� w sobie odkrywa a nie wybiera. Homoseksualni katolicy maj� prawo m�wi� o swojej sytuacji i pr�bowa� j� zmienia�. To czy Ko�ci� zmieni swoj� nauk� nie jest pewne. Jestem natomiast przekonany, �e mo�e zmieni� swoje nauczanie i retoryk� przynajmniej w pewnej cz�ci. Jest to mo�liwe i potrzebne. p.s. co do akceptacji homoseksualist�w to ona wygl�da tak, �e KK i ksi�a zalecaj� leczenie homoseksualist�w w takich o�rodkach jak Odwaga czy Pascha. To jest wed�ug Ciebie ta ko�cielna akceptacja? |
Dodany dnia 16-06-2013 16:53 | |
dobrzyk Administrator |
MlodyWerter8989 napisa�/a: Ko�ci� nie pot�pia homoseksualizmu jako orientacji, ale pot�pia zachowania homoseksualne. Zar�wno hetero- jak i homo- s� wzywani do zachowania czysto�ci. S� i ksi�a homoseksuali�ci- dlatego pisa�em o nich. Ci, kt�rzy tego pragn�li zaniechali czyn�w homoseksualnych i �yj� jako przyk�adni kap�ani. Pokonali s�abo�ci natury fizycznej i skierowali swoje uczucia i si�y w pos�ug� Ko�cio�owi. ...Ko�ci� nigdy nie wyst�pi przeciw naturze. My jako ludzie powinni�my r�wnie� walczy� z tym, co przeciwko niej wykracza. Czy� gej musi �y� w zwi�zku z drugim m�czyzn�? Czy gej musi pragn�� tylko seksu i przyjemno�ci? Czy ma prawo rozwala� podstawow� jednostk� spo�eczn� jak� jest rodzina? Gdyby kto� przytakn�� na jedno z tych pyta� sam uzna si� za chorego i w tym przypadku sam stwierdza, �e homoseksualizm to choroba. To Ko�ci� nakazuje homoseksualistom �ycie w celibacie. Oboj�tnie czy kto� jest homoseksualny, biseksualny czy heteroseksualny - powo�aniem cz�owieka jest czynienie dobra i realizacja przykazania mi�o�ci. Naturaln� rzecz� jest realizowanie si� w wiernych zwi�zkach jednop�ciowych w przypadku par homo, kt�rych Ko�ci� nie aprobuje. Seksualno�� natomiast jest nieod��cznym aspektem cz�owiecze�stwa. Wyrzekaj�c si� tego, walczy si� z w�asn� natur�. Niekt�rym takie �ycie mo�e odpowiada�, u innych rodzi frustracje, depresje i nerwice. Seksualno�� nie jest s�abo�ci� fizyczn� - lecz naturaln� cz�ci� ludzkiego �ycia. Ksi�a wybieraj�c swoj� drog� �ycia - wiedz�, ze wi��e si� ona z zachowaniem celibatu (cho� i tak oko�o 60 % go nie przestrzega). W przypadku os�b homoseksualnych nie ma mowy o wyborze drogi �ycia - bo orientacji si� nie wybiera. Co do rozwalania rodzin to si� ch�opie zastan�w co za bzdury piszesz! Homoseksuali�ci nie s� zagro�eniem dla rodzin. Zagro�eniem jest pogo� za pieni�dzem i brak zaplecza socjalnego dla dzieci oraz niewystarczaj�ca pomoc finansowana pa�stwa dla rodzin. Kto� Ci nie�le namiesza� w g�owie, albo si� naczyta�e� takich k�amliwych portali jak fronda.pl albo deon.pl czy gosc.pl Twoje my�lenie jest te� bardzo ograniczone skoro my�lisz, �e gej pragnie tylko seksu. Doskonale wiesz, �e tak nie jest, a taki argument jest jednym z najbardziej pod�ych wysuwanych przez osoby nieakceptuj�ce homoseksualist�w. Seks natomiast pe�ni wa�n� funkcj� dla ogromnej wi�kszo�ci ludzi - heteroseksualist�w tak�e. Na przyk�ad umacnia wi�zi i dzi�ki temu ma��e�stwa si� nie rozpadaj�. Oczywi�cie s� bia�e ma��e�stwa, ale w takich mo�e wytrwa� niewielki procent ludzi i dlatego w �adnym wypadku nie mo�na takiego rozwi�zania uwa�a� za w�a�ciwe dla pozosta�ych. |
Przeskocz do forum: |